Katarzyna Krauss. Damą być – rola kobiety w dzisiejszym społeczeństwie

Założycielki “Damosfery”, od lewej Katarzyna Krauss i Olga Szarlińska

Co dla Ciebie oznacza bycie damą? 

Każda z nas chce być damą, chce być traktowana jak dama i wydaje nam się, że dobrze zacząć od traktowania samej siebie w ten sposób, tzn. w sposób elegancki, z szacunkiem, z delikatnością charakterystyczną dla kobiet. Dziś Dama to kobieta silna, ale i wrażliwa na świat otaczający. To kobieta, która z powodzeniem łączy pracę, dom, hobby, nie zapominając przy tym o sobie i swojej kobiecości, ale kobiecości rozumianej szeroko – od zewnętrza po wnętrze. Każda z nas może być damą. Duża, mała, młoda, starsza. Staramy się pokazywać, że wśród bylejakości warto postawić na wysoką jakość, klasę, ekskluzywność. Że szyk i styl mają znaczenie. Nie tylko w modzie. Również w biznesie i na innych polach naszego życia. Bardzo ważna jest jakość we wszystkim, co robimy: w relacjach z ludźmi, z osobami, z którymi współpracujemy, w podejściu do pracy, do tego, co robimy. 

Stworzyłaś miejsce takie jak Damosfera. Dla kogo ono jest? 

Skupiamy wokół Damosfery ludzi od najmłodszych po najstarszych. Na spotkania przychodzą nasze mamy ze swoimi przyjaciółkami. Pozwiedzają, pogadają, odpoczną. Są zachwycone, bo w miłej atmosferze piją herbatę, rozmawiają, kupują, podziwiają sztukę. To też nas wyróżnia, że nie wyrzucamy starszych ludzi poza nawias, wręcz przeciwnie – są dla nas bardzo ważni.

Jak według Ciebie zmieniła się rola kobiet w społeczeństwie w ciągu ostatnich lat?

Zmieniło się wiele – od kobiety zajmującej się domem, pani domu, do kobiety menadżer, podbijającej świat i rynki biznesu, ale jednocześnie z powodzeniem łączącej z tym rolę mamy, kobiety i realizującej swoje pasje i marzenia. Choć czasem trudno jest jej to godzić, siła, jaką ma w sobie, pozwala jej przezwyciężać wszystkie przeciwności.

Jak sądzisz, kto wymyślił, że kobiety to “słaba płeć”? Przecież jesteśmy fundamentem rodziny, a często także biznesu.

Kobiety uznawane były za słabszą płeć pewnie z tego powodu, że co do zasady jesteśmy słabsze fizycznie, np. na płaszczyźnie podnoszenia ciężarów. Z drugiej strony niewątpliwie jesteśmy silniejsze i odporniejsze na ból. Przez całe wieki mieliśmy patriarchalny porządek świata, w którym rola kobiety jako słabszej płci była jasno określona – prowadzi dom, rodzi dzieci, jest boginią domowego ogniska. Nie zawsze wiązało się to z brakiem szacunku, jak niektórzy twierdzą, taki był porządek świata. Oczywiście wielokrotnie ta pozycja kobiet była dla nich niekorzystna, ale teraz też kobiety wielokrotnie nie są szanowane, mimo że mają pełnię praw obywatelskich, pracują etc.

Jak myślisz, co możemy jeszcze zrobić, żeby kobiety nie bały się zmian, żeby wiedziały, że zmiany nie są złe?

Kobiety jeszcze za mało wierzą w siebie i swoje możliwości. Wiąże się to niejednokrotnie z cały czas dominującą pozycją mężczyzn. I pomimo że coraz więcej kobiet dochodzi na szczyty biznesu i władzy, to jednak znakomita większość z nas, mając większe kompetencje i wiedzę, zajmuje gorsze stanowiska za gorszą płacę. To nas wielokrotnie frustruje, ale mając na głowie rodzinę nie mamy ochoty spożytkowywać energii na walkę o lepsze.

Jakie wasze działania cieszą się największą popularnością? Z czego kobiety najchętniej korzystają?

Kobiety w tym zabieganym świecie chciałyby – a nie zawsze wiedzą jak – spędzić czas w gronie przyjaciółek, ale jednocześnie nauczyć się czegoś, dowiedzieć, zobaczyć, poznać, wchłonąć pozytywną energię, jaką dają inni. Damosfera daje kobietom poczucie wyjątkowości, elegancji. Pokazuje artystów i ich sztukę, wyjaśnia jak dbać o zdrowie, przekonuje, że warto postawić na oryginalność, styl i jakość. Panie czekają na nasze spotkania, bo dają im one zastrzyk pozytywnej energii.

Czym dla Ciebie są zmiany? W jaki sposób wpłynęły na Twoje życie? 

Zmiany w naszym życiu dzieją się cały czas – czasem mamy na nie wpływ, a czasem nie. Jednak w każdym przypadku warto wyciągać wnioski, bo można się wiele nauczyć, poznać lepiej siebie, dowiedzieć, czy w dobrym kierunku zmierzamy, być może przewartościować pewne rzeczy. Wielokrotnie zmiany, które zachodzą, na początku wydają nam się negatywne, jednak suma summarum okazuje się, że są wspaniałe, bo są lekcją życia – że może warto zwolnić, nabrać dystansu, wyeliminować negatywnych ludzi z otoczenia etc. Trzeba starać się być optymistą i nie narzekać. Nie twierdzić, że się urodziło pod nieszczęśliwą gwiazdą, bo to nieprawda – sami kreujemy nasze życie, sami wielokrotnie ściągamy na siebie wiele nieszczęść, bo ciągle o nich myślimy i mówimy. Trzeba kreować dobre, pozytywne rzeczy – wtedy one się dzieją. Jak jesteśmy przyjaźnie nastawieni do świata, to to wraca – świat staje się przyjazny nam. 

Damosfera to Olga, Kasia i Edyta, a także wiele innych kobiet, bez których nie dałoby rady stworzyć tak wspaniałych spotkań. Ich energia zaraża i przyciąga. Nikt nie pozostanie obojętny.

 

Rozmawiała Anna Kołacińska

Avatar
Anna Węgrzyn

JEŚLI POTRZEBUJESZ: - wydobycia swojego potencjału zawodowego, - pomocy w budowaniu wizerunku swojego i firmy, - wsparcia w procesie zmiany pracy, - wsparcia w procesie zmiany swojego życia na lepsze, NIE CZEKAJ! SKONTAKTUJ SIE JUŻ DZIŚ! aw@annawegrzyn.pl Kim jestem i co robię: Z wykształcenia prawnik, z doświadczenia księgowa, dyr. HR, sprzedaży i marketingu, z powołania i zamiłowania coach International Coaching Community. Jako coach pomagam firmom, ich pracownikom a także indywidualnym klientom wydobyć wszystkie najlepsze cechy z siebie i innych, by móc je wykorzystać w drodze do wspólnego sukcesu. Dla moich klientów słowa takie jak motywacja, potencjał osobisty, rozwój zaczynają nabierać znaczenia, kiedy we współpracy ze mną uświadamiają sobie, jak wymierny może być efekt ich starań, gdy potrafią zarządzać własnymi naturalnymi umiejętnościami. To największa satysfakcja w mojej pracy być świadkiem zmian, które czynią człowieka szczęśliwszym. Dlaczego tu jestem? Magazyn Zmiany w Życiu to realizacja moich marzeń. Stworzyłam to miejsce aby pomagać innym w znalezieniu drogi do siebie i do prawdziwej radości z życia. Ludzie, których poznałam w procesie przygotowań i realizacji projektu tylko utwierdzili mnie w przekonaniu, że to właściwa droga. Dziękuję Wszystkim za wsparcie. Z czego jestem dumna w moim życiu: Jestem wierna swoim zasadom Nigdy nie zrobiłam niczego wbrew sobie dla korzyści. Wszystkie decyzje w moim życiu były podyktowane sercem. Efekt jest cudowny, mogę powiedzieć z pełną satysfakcją, że niczego nie żałuję i wszystko w życiu zrobiłabym tak samo. Moje słabości: Niecierpliwość i coraz gorzej znoszę poranne wstawanie. Mój sprawdzony sposób na zły nastrój: perfumy Cerruti 1881 różowe, pierwszą butelkę kupiłam za większą część mojego wynagrodzenia i do dziś pamiętam uczucie radości, jakie mi towarzyszyło przy zakupie. Od tamtej pory zawsze mam je na półce, nawet patrząc na butelkę uczucie powraca. Do tego płyta Yanni i jego „One man's dream”. Największa zmiana w moim życiu: Moje życie to ciągłe poszukiwania i zmiany. Największe i najtrudniejsze miały miejsce w 2012 roku. Przestałam się uśmiechać i w głębi duszy czułam, że powinnam być w innym miejscu. Dlatego w jednym momencie zdecydowałam się zostawić ówczesną rzeczywistość i znaleźć nową drogę na każdej płaszczyźnie. Miejscowość: Warszawa

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.