Wdowieństwo – część 2. Nowy związek po śmierci męża?

Ponieważ średnia długość życia kobiet jest wyższa niż mężczyzn, problem wdowieństwa dotyka je znaczniej częściej (50%, podczas gdy w przypadku mężczyzn jedynie 15%). Mimo to, w ponowne związki małżeńskie wstępują częściej mężczyźni (najczęściej z młodszymi partnerkami) niż kobiety. Około 20% samotnych mężczyzn powyżej 65. roku życia decyduje się na ponowny ożenek, podczas gdy za mąż wychodzi jedynie 2% kobiet w tym wieku.

Według badań 66% kobiet w starszym wieku, które straciły partnera, deklaruje pozytywne nastawienie do kontaktów z mężczyznami, ale jedynie 15% jest pozytywnie nastawione do idei ponownego zamążpójścia (aż 55% zdecydowanie sprzeciwiała się tej idei). Niechęć kobiet do ponownego małżeństwa nie jest wynikiem niechęci do wchodzenia w relacje z mężczyznami, a jedynie do instytucji małżeństwa, związanej z podjęciem pewnych zobowiązań. Małżeństwo jest dla kobiet psychologicznie trudniejsze i bardziej kosztowne niż dla mężczyzn. W początkowym okresie wymiana w małżeństwie polega na tym, że mężczyzna jest dostarczycielem zasobów, a kobieta opiekunką rodziny. W wieku senioralnym mąż już nie pracuje i jest ze swojej roli zwolniony, podczas gdy żona nadal pełni swoją rolę i odczuwa więcej obowiązków niż korzyści płynących z małżeństwa. Według wielu badań najbardziej niechętne wobec mężczyzn są kobiety wyrażające niezadowolenie ze swojego małżeństwa oraz te, które wręcz przeciwnie, wyrażały się o swoim małżeństwie w samych superlatywach, idealizowały zmarłego partnera, a związek określały jako perfekcyjny. Te wdowy, które swoje dotychczasowe związki określały jako pozytywne i satysfakcjonujące, ale nie idealne, okazały się być najbardziej otwarte na kontakty z mężczyznami i idee ponownego zawarcia małżeństwa.

Avatar
Krzysztof Kaleta

Kim jestem i co robię: Pomaganie ludziom w ich rozwoju jest moją pasją, która dostarcza mi niesamowitej intelektualnej przyjemności. Co więcej, pozwala mi rozwijać się dalej – każda rozmowa i każdy człowiek wnosi niezwykle dużo w moje życie i w sposób, w jaki postrzegam świat. Jesteśmy fascynującym gatunkiem- poznawanie ludzi to naprawdę wielka frajda. Dlaczego tu jestem? Przepracowałem 15 lat w korporacjach szukając równocześnie swojej drogi, która byłaby spójna z moimi wartościami. W końcu ją odnalazłem, a teraz pomagam innym rozwijać się i odnajdywać równowagę między życiem zawodowym i prywatnym. Pracuję w sposób holistyczny z ludźmi biznesu, którym doskwierają silny stres, brak satysfakcji z pracy, poczucie wypalenia. Uważam, że wszystkie obszary naszego życia są powiązane ze sobą – nie da się być szczęśliwym, nie będąc zadowolonym z pracy i nie da się być efektywnym w pracy, gdy borykamy się z problemami osobistymi. Z czego jestem dumny w moim życiu: Z tego, że udaje mi się krok po kroku realizować moje marzenia, nawet takie, które kiedyś wydawały się szalone i nierealne. Moje słabości: Perfekcjonizm, który denerwuje wielu ludzi dookoła. Mój sprawdzony sposób na zły nastrój: Muzyka, wszystko co czekoladowe, ale najlepszy jest mój Golden Retriever :) Największa zmiana w moim życiu: Zmiany, małe rewolucje i wielkie trzęsienia ziemi wydarzają mi się co chwilę, ale nie potrafię powiedzieć, która była największa. Zmieniłem zawód, trzy razy kraj zamieszkania, pięć razy pracę, siedem razy mieszkanie, ale wbrew pozorom większy wpływ na moje życie miały sumy kilku drobnych zdarzeń niż wielkie życiowe rewolucje.

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.