A gdyby tak przestać narzekać?

Niesatysfakcjonująca praca, brak odpowiednich znajomych, sylwetka daleka od ideału, pieniądze, których zawsze jest za mało to tylko niektóre z wielu tematów, na które codziennie narzekamy, a jednak niczego z nimi nie robimy. Narzekanie jest nie tylko naszą cechą narodową, lecz przede wszystkim strategią obronną przed działaniem. W wielu przypadkach (mogłabym zaryzykować stwierdzenie, że nawet we wszystkich) na dłuższą metę nie przynosi to jednak wymiernych efektów. Czy użalanie się nad swoim losem ma jakieś zalety? Po co to robimy? Co by się stało, gdybyśmy nagle, ot tak, przestali narzekać i zaczęli działać? 

Dostrzeżesz, ile dobrego już masz

Nie ma ludzi idealnych – wiesz to, prawda? Każdy z nas ma jakieś wady, każdy na co dzień boryka się z jakimiś problemami. Często skupiamy się wyłącznie na tym, czego nie mamy i co moglibyśmy w swoim życiu zmienić, zapominając o tym, ile osiągnęliśmy. Miewamy również tendencję do porównywania się z innymi: „Dlaczego on zarabia dwa razy więcej ode mnie?”, „Dlaczego nie stać mnie na tak wspaniałe ubrania, jakie ma ona?”. Zamiast skupiać się na tym, co mają inni, zastanów się, ile masz ty. Jest wiele wartości, które uważamy za oczywiste: zdrowie, miłość, przyjaciele czy dom; zapominamy, że ich posiadanie dla niektórych jest marzeniem. Zastanów się nad tym, co masz, i stwórz listę wszystkich wartościowych (nie tylko w sensie materialnym) rzeczy, które posiadasz. Jeśli jednym z elementów twojego szczęścia jest dom, przypomnij sobie emocje, jakie towarzyszyły ci podczas jego zakupu. Jeśli tym, co uważasz za swoją wartość, jest twój partner, postaraj się przywrócić pozytywne myśli, jakie wiązały się z początkami waszej znajomości. Doceń na nowo to, co już masz. 

Zaczniesz działać zamiast narzekać na los

Znudziło cię bierne czekanie na to, że twoja obecna sytuacja zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i – najlepiej – bez twojego udziału? Zauważasz, że narzekanie i snucie fantazji nie przynoszą realnej zmiany? Zacznij działać. Pamiętaj, że masz wpływ na swoje myśli i działania. Wykorzystaj to i przestań ograniczać się do rozmyślań „co by było, gdyby…”. Zacznij dążyć do wywoływania konkretnych zmian, których efekty będziesz mógł zauważyć. 

Od czego zacząć? Obserwuj siebie i zadaj sobie parę pytań: na co najczęściej narzekasz? Co według ciebie powinno ulec zmianie? Co możesz zrobić, aby przestać narzekać i zacząć robić coś, co pozwoli ci na realną zmianę tego, na czym najbardziej ci zależy? Określ działania, które jesteś w stanie samodzielnie podjąć, aby zmienić daną sytuację – jeśli to zrobisz, automatycznie przejmiesz kontrolę i tylko od ciebie będzie zależało, czy wdrożysz założone zmiany i poprawisz swoją obecną sytuację. Pamiętaj jednak, że wprowadzanie zmian wymagać będzie od ciebie motywacji i dużej konsekwencji. 

Ludzie zaczną postrzegać cię jako optymistę – sam również zaczniesz tak o sobie myśleć

Masz znajomego, który ciągle narzeka i rzadko wykazuje się optymizmem? O czym myślisz, kiedy słyszysz jego marudzenie? Lubisz się z nim spotykać? Zaryzykuję stwierdzeniem, że nie kategoryzujesz rozmów z nim jako jednych z najmilszych, nikt przecież nie lubi słuchać ciągłych narzekań. Dobrowolne spotkania z innymi ludźmi powinny być źródłem radości, a nie frustracji czy gniewu. 

Zastanów się teraz, czy nie jesteś takim maruderem dla innych. Czy nie zdarza ci się ostatnio tylko narzekać? Czy – zamiast dostrzegać pozytywy danej sytuacji – widzisz tylko jej ciemną stronę? Jak najszybciej zmień swoje nastawienie. Warto to zrobić z kilku powodów:

  • ludzie nie lubią marud i narzekaczy. Jeśli nie zmienisz swojego nastawienia, częstotliwość twoich spotkań ze znajomymi może się z czasem znacząco zmniejszyć;
  • podjęcie próby zmiany nastawienia do życia początkowo okaże się bardzo trudne. Za każdym razem, kiedy chcesz coś powiedzieć, zastanów się, jak mogłoby to zostać odebrane przez innych. Jeśli znowu masz ochotę ponarzekać, postaraj się powstrzymać i spróbuj powiedzieć coś pozytywnego – po pewnym czasie wejdzie ci to w nawyk;
  • im częściej będziesz doceniać to, co już masz, zamiast narzekać, tym szybciej zrozumiesz, jak wiele posiadasz. Tyle powodów do dumy wprowadzi cię w lepszy nastrój, który zauważą także inni.

Poczujesz się lepiej

Nie masz czasami wrażenia, że ciągłe narzekanie jest po prostu męczące? Co gorsze, nieustanne marudzenie sprawia, że czujemy się coraz gorzej i nie przynosi spodziewanej ulgi. Tym samym wpadamy w błędne koło i zamiast sobie pomóc, dodatkowo szkodzimy, wpędzając się w jeszcze większy marazm. Stan naszego ducha wpływa także na innych, nic więc dziwnego, że osoby, które cenią sobie dobre emocje i nastój, zrobią wszystko, aby unikać kontaktu z maruderem. 

Nie warto tracić energii na narzekanie – nie przyniesie to korzyści ani tobie, ani twoim bliskim. Zamiast marudzić, skup się na pozytywnych aspektach życia i doceniaj to, co już masz. Za każdym razem, kiedy poczujesz ochotę na narzekanie, ugryź się w język i postaraj się wypowiedzieć coś pozytywnego. A jeśli faktycznie zauważasz jakiś problem – przestań na niego narzekać i zacznij działać, aby jak najszybciej go rozwiązać. 

 

Avatar
Joanna Sobieska

Spotkaj się ze mną, jeśli:  - poszukujesz harmonii pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym - odczuwasz potrzebę zmiany zawodowej, ale nie wiesz w jakim kierunku chcesz pójść - jesteś na początku swojej kariery i szukasz najlepszej drogi - odczuwasz potrzebę poprawy jakości relacji w związku, ale nie wiesz jak to zrobić - czujesz, że chcesz coś zmienić w swoim życiu i potrzebujesz kogoś, kto wesprze Cię w tej zmianie Kim jestem i co robię: Jestem coachem specjalizującym się w trzech obszarach: career, work-life balance  i life coachingu. Odkąd pamiętam interesują mnie ludzie - motywy ich działań, emocje i zachowania. Na bieżąco staram się więc poszerzać swoją wiedzę na ten temat. Ukończyłam studia magisterskie na kierunku socjologia na Uniwersytecie Kardynała Stefa Wyszyńskiego i podyplomowe studia coachingu w Szkole Głównej Handlowej. Nie spoczywam na laurach, na bieżąco zaczytując się w literaturze z zakresu coachingu i psychologii, ze szczególnym uwzględnieniem psychologii społecznej. Od kilku lat jestem także związana z branżą public relations i komunikacją. Na co dzień wykorzystuję swoje umiejętności do budowania wartościowych, trwałych i opartych na zaufaniu relacji. Wartości, którymi kieruję się w życiu to: postępowanie zgodne z samą sobą, uczciwość wobec siebie i innych, wiara w marzenia i ciągła praca nad sobą. Dlaczego tu jestem: ponieważ ten portal to miejsce, w którym są i na bieżąco powstają kolejne ciekawe artykuły, które inspirują do zmiany i zwiększenia samoświadomości. Chcę być tego częścią. Z czego jestem dumna w moim życiu: z małych i dużych zmian, które staram się konsekwentnie wprowadzać w swoje życie Moje słabości: Jak każdy je posiadam, jednak staram się z nimi walczyć Mój sprawdzony sposób na zły humor: spacer z przemyśleniami, które pozwalają rozwiać zły nastrój Największa zmiana w moim życiu: być może właśnie jestem w trakcie jej wprowadzania

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.