Tu i teraz trwa walka z rakiem: Fundacja Onkologiczna Alivia

8 lutego na platformie YouTube pojawiła się niesamowita produkcja – widzowie zobaczyli zapierającą dech w piersiach scenę wojny, podczas której jednym z żołnierzy na polu bitwy jest młoda kobieta. W pełni umundurowana, silna, zmaga się z olbrzymią bestią symbolizującą raka. Jest niezwykle waleczna… do momentu aż kończy jej się amunicja. Ten poruszający film, utrzymany w estetyce gry komputerowej, jest kolejną odważną kampanią Fundacji Onkologicznej Alivia pokazującą, że wojna z rakiem to walka, którą można wygrać, ale by zwyciężyć chorobę – konieczna jest amunicja w postaci pieniędzy. W pracę nad kampanią zaangażowały się pro bono uznane firmy – Saatchi & Saatchi Interactive Solutions, Platige Image oraz studio produkcyjne Dobro, założone przez Platige Image.

Pieniądze pomagają wygrać z rakiem

Obecnie w Polsce odnotowuje się rocznie około 150 tys. nowych zachorowań na raka. Zapadnie na niego średnio co czwarty z nas, a każdy będzie z nim miał do czynienia – w najbliższym otoczeniu rodziny, przyjaciół, sąsiadów. Non stop trzeba być przygotowanym na podjęcie wyzwania. W walce z rakiem bardzo ważne są silna wola, determinacja i wsparcie z zewnątrz. Niezbędnym elementem w tej nierównej wojnie są też po prostu pieniądze – za tym odważnym, konkretnym i przede wszystkim prawdziwym przekazem stoi Fundacja Onkologiczna Alivia. Organizacja została założona w 2010 roku przez Bartka i Agatę Polińskich tuż po tym, jak na własnej skórze przekonali się, czym jest wojna z rakiem. Dzięki zdobytemu doświadczeniu i wiedzy teraz pomagają innym. Fundacja daje swoim podopiecznym bezcenne wsparcie – ułatwia dostęp do specjalistycznej wiedzy i najnowszych terapii, pomaga w zdobywaniu środków na drogie leczenie oraz udziela praktycznych porad dotyczących codziennego funkcjonowania w chorobie. Zachęca także nas wszystkich do wspierania walczących z rakiem. Tegoroczna kampania Alivii po raz kolejny wyraziście i bez owijania w bawełnę przypomina, że do walki z rakiem niezbędne są pieniądze, które można zdobyć tylko dzięki solidarnemu działaniu nas wszystkich.

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Wydatki na nierefundowane w Polsce terapie onkologiczne mogą wynosić nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie. Są to kwoty niemożliwe do udźwignięcia dla większości polskich rodzin – dlatego wielu pacjentów nie ma do nich dostępu. Z ograniczeniami w dostępie do leczenia jest powiązana niska skuteczność leczenia raka w naszym kraju – po 5 latach z grupy 150 tys. chorych statystycznie w Polsce przeżyje niespełna 70 tys. osób, choć́ współczesna wiedza medyczna pozwala uratować́ co najmniej 100 tys. Różnica to ok. 30 tys. osób rocznie – to oznacza, że co roku umiera (choć nie musi!) tylu ludzi, ilu liczy populacja niewielkiego miasta! Dlatego tak ważne jest wsparcie finansowe od wielu osób. Jednym ze sposobów na okazanie solidarności w wojnie z rakiem jest przekazanie swojego 1 % podatku na rzecz Fundacji Alivia. Wystarczy w PIT wpisać KRS Alivii: 0000358654 – mówi Agata Polińska, Prezes Fundacji Alivia.

KAMPANIA – tak jeszcze nikt nie mówił o raku

Najmocniejszym strzałem kampanii jest spot przygotowany przez Saatchi & Saatchi Interactive Solutions i Platige Image. W trakcie 60-sekundowej projekcji widz wchodzi w utrzymany w estetyce gry komputerowej świat wojny. Jest świadkiem wyjątkowej bitwy – rozgrywanej między uzbrojoną, waleczną kobietą i olbrzymią bestią. Metaforą choroby jest potwór o cechach raka, a bohaterką pacjentka onkologiczna. W pewnym momencie kończy się amunicja… na szczęście, dzięki zewnętrznemu wsparciu pojawia się nowy zapas pozwalający kontynuować walkę. To nawiązanie do codziennej wojny pacjenta onkologicznego z rakiem i sytuacji, w której chory potrzebuje wsparcia finansowanego na zakup nierefundowanych leków lub potrzebnych badań diagnostycznych. Dopracowany do perfekcji spot przykuwa wzrok i wywołuje namiastkę emocji towarzyszących wojnie – napięcie, ale jednocześnie nadzieję na wygraną. Fundacja Alivia, decydując się na tak odważny film, podkreśla prawdę o otaczającej nas rzeczywistości – że wojna z rakiem jest bezwzględna, a do walki niezbędne są pieniądze i wsparcie. 

W sposobie komunikacji Alivii wyjątkowe jest to, że nigdy nie pokazuje pacjentów z perspektywy ofiar. Ta kampania ma na celu przekonać widza, że z nierównej walki z rakiem chory ma szansę wyjść zwycięsko, jeśli tylko nie zabraknie mu symbolicznej amunicji – pieniędzy, które może zamieniać na leki i innowacyjne terapie – mówi team kreatywny Saatchi & Saatchi Interactive Solutions z Martą Frączek i Aleksandrą Zalewską na czele. Chcieliśmy też pokazać tę wojnę w możliwie najbardziej metaforyczny sposób, dlatego świat przedstawiony w filmie przypomina wnętrze organizmu, rak jest jego niepożądaną częścią, a walka indywidualnym zmaganiem każdego chorego – dodają.

Najważniejszym nośnikiem kampanii jest 60-sekundowy spot, który już 8 lutego pojawił się w internecie, a następnie pojawi się w kinach, telewizji i na największych portalach internetowych. Przygotowana została także jego radiowa wersja. Wsparciem dla inspirującego filmu i działań realizowanych w ramach kampanii jest nieszablonowa komunikacja – elementy te mają wyróżnić kampanię spośród wielu innych. Za strategię i kreację odpowiadał zespół agencji Saatchi & Saatchi Interactive Solutions. Produkcją zajęło się studio Platige Image.

Film nawiązuje do stylistyki science fiction i dynamicznych sekwencji kina akcji. Najważniejsze było dla nas opowiedzenie o sile i determinacji ludzi, którzy na co dzień walczą z rakiem. Spot to nowoczesna wersja G.I. Jane, która w stylistyce sci-fi heroicznie zmaga się z przeciwnikiem. Nie chciałem pokazywać bohaterki jako ofiary, lecz jako kobietę twardą jak stal, znajdującą w sobie pokłady wręcz nadludzkiej siły. Ona i ludzie, którzy na co dzień walczą z nowotworem mają wspólny mianownik: determinacja, wytrwałość, gotowość do stoczenia walki i odniesienia zwycięstwa. A na to ostatnie potrzebne są pieniądze, bo to one tak naprawdę są amunicją w tej walce – mówi Karol Kołodziński, reżyser, Platige Image.

Spot jest utrzymany w formie trailera gry komputerowej typu TPS (Third-person shooter), czyli takiej w której akcja jest prezentowana z perspektywy trzeciej osoby. Wszystko przygotowano tak, by zgodnie z trendami obecnymi na rynku gier komputerowych, końcowy efekt graficzny był realistyczny. Scenografia została stworzona od początku do końca w realu – w hali wysypano kilkaset ton piachu, umieszczono głazy i kamienie. Brakujące elementy uzupełniono scenografią wykonaną komputerowo. Kobieta wcielająca się w bohaterkę spotu przeszła treningi, które uwiarygodniły ją m.in. w kontakcie z bronią. W filmie pojawia się także sekwencja powstawania naboju z monety. Jest to nawiązanie do motywu z gier – by dalej toczyć bitwę trzeba zamieniać pieniądze na kończącą się szybko amunicję. Niezwykłą postacią jest rak, który ma oddziaływać na nasze emocje, budzić poczucie zagrożenia. Przy realizacji filmu wykorzystano najnowsze technologie, na przykład model broni i magazynków sporządzono na drukarce 3d.

W Polsce szanse na wyzdrowienie można mierzyć grubością portfela

Pieniądze to dostęp do innowacyjnego leczenia, ponieważ NFZ nie refunduje części innowacyjnych lub eksperymentalnych metod leczenia – lekarze nie mogą zlecać pewnych terapii, które w danym przypadku są z powodzeniem realizowane w innych europejskich krajach. Zafundować sobie mogą je tylko nieliczni. Potwierdzają to wyniki raportu opublikowanego w kwietniu 2015 r. na zlecenie fundacji Alivia „Dostępność innowacyjnych leków onkologicznych w Polsce na tle wybranych krajów UE oraz Szwajcarii”:

1. Polscy pacjenci mają dostęp do mniejszej liczby nowoczesnych leków na raka niż chorzy w innych krajach europejskich. Na 30 najszerzej używanych w UE leków na raka, w Polsce aż 12 jest w ogóle niedostępne (NFZ ich nie refunduje) i lekarze nie mogą nimi leczyć chorych. Kolejne 16 na 30 leków jest dostępne, ale z ograniczeniami. Tylko 2 leki na 30 mogą być przepisywane przez lekarzy według ich uznania. Dla porównania w Austrii, Niemczech i Holandii nie ma leków, które byłby niedostępne dla pacjentów. W Hiszpanii tylko 3 leki są niedostępne, a w sąsiednich Czechach 7.

2. Wykorzystanie leków na raka, które są teoretycznie dostępne w Polsce, jest w praktyce niższe niż w innych krajach europejskich. Na 30 najszerzej wykorzystywanych w UE leków na raka w Polsce dostępnych jest tylko 18 (płaci za nie NFZ), ale realne zużycie tych leków jest dużo niższe niż średnie użycie w innych krajach europejskich. Dla 10 spośród 18 dostępnych leków w Polsce wykorzystanie nie przekracza nawet ¼ średniej. Tylko 2 leki mają zużycie powyżej tej średniej.

3. Innowacyjne leki w Polsce są dostępne późno – średnio dopiero 2 lata po pojawieniu się leków na rynku. Pod tym względem gorsza jest tylko Rumunia. W innych krajach decyzje te podejmuje się dużo szybciej – Niemcy ok. 3 miesięcy, Austria – niecałe 5 miesięcy, Hiszpania – ok. roku.

JAK WESPRZEĆ FINANSOWO FUNDACJĘ? 

Przekaż Fundacji 1% swojego podatku Wystarczy w PIT wpisać KRS Alivii: 0000358654

Możesz też przekazać środki na program pomocy finansowej dla osób chorych na raka „Skarbonka” Alivii – więcej na stronie www.alivia.org.pl  

O FUNDACJI ALIVIA 

Fundacja Onkologiczna Alivia niesie pomoc chorym na raka w Polsce już od 2010 roku. Jej założycielem jest Bartosz Poliński – starszy brat Agaty, u której 3 lata wcześniej, w wieku 28 lat, został zdiagnozowany zaawansowany rak. Od tej pory wspólnie wspierają chorych i ich bliskich w trudnych sytuacjach, jak również angażują ludzi zdrowych w działania na rzecz walki z rakiem.

Fundacja motywuje swoich podopiecznych do aktywnej postawy w trudnym procesie leczenia onkologicznego – szukania jak największej ilości informacji na temat danego przypadku, podejmowania decyzji dotyczących leczenia wspólnie z lekarzem.

Alivia daje chorym konkretne narzędzia do walki z rakiem i podpowiada sposoby ułatwiające dotarcie do informacji. Pomaga im gromadzić środki na nierefundowane przez NFZ leki, badania diagnostyczne, konsultacje medyczne, sprzęt ortopedyczny i środki opatrunkowe. Zbiórkę funduszy umożliwia Program Skarbonka, który Alivia prowadzi dla potrzebujących. Fundacja udostępnia też bezpłatnie serwisy www.Onkomapa.pl i www.Kolejkoskop.pl. Dzięki nim chorzy mogą znaleźć najlepszy ośrodek onkologiczny w okolicy, najwyżej ocenianego lekarza, a także wyszukać najkrótszą kolejkę do bezpłatnych badań diagnostycznych. Publikuje również w języku polskim nowości onkologiczne ze świata na swojej stronie, jak i na profilu Alivii na Facebooku.

Jeśli chcesz pomóc pacjentom onkologicznym w trudnych zmaganiach z rakiem i polską służbą zdrowia – przekaż swój 1% Alivii, wpisując w zeznaniu podatkowym nr KRS:  0000 358 654. Więcej informacji: www.alivia.org.pl

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Avatar
Anna Węgrzyn

JEŚLI POTRZEBUJESZ: - wydobycia swojego potencjału zawodowego, - pomocy w budowaniu wizerunku swojego i firmy, - wsparcia w procesie zmiany pracy, - wsparcia w procesie zmiany swojego życia na lepsze, NIE CZEKAJ! SKONTAKTUJ SIE JUŻ DZIŚ! aw@annawegrzyn.pl Kim jestem i co robię: Z wykształcenia prawnik, z doświadczenia księgowa, dyr. HR, sprzedaży i marketingu, z powołania i zamiłowania coach International Coaching Community. Jako coach pomagam firmom, ich pracownikom a także indywidualnym klientom wydobyć wszystkie najlepsze cechy z siebie i innych, by móc je wykorzystać w drodze do wspólnego sukcesu. Dla moich klientów słowa takie jak motywacja, potencjał osobisty, rozwój zaczynają nabierać znaczenia, kiedy we współpracy ze mną uświadamiają sobie, jak wymierny może być efekt ich starań, gdy potrafią zarządzać własnymi naturalnymi umiejętnościami. To największa satysfakcja w mojej pracy być świadkiem zmian, które czynią człowieka szczęśliwszym. Dlaczego tu jestem? Magazyn Zmiany w Życiu to realizacja moich marzeń. Stworzyłam to miejsce aby pomagać innym w znalezieniu drogi do siebie i do prawdziwej radości z życia. Ludzie, których poznałam w procesie przygotowań i realizacji projektu tylko utwierdzili mnie w przekonaniu, że to właściwa droga. Dziękuję Wszystkim za wsparcie. Z czego jestem dumna w moim życiu: Jestem wierna swoim zasadom Nigdy nie zrobiłam niczego wbrew sobie dla korzyści. Wszystkie decyzje w moim życiu były podyktowane sercem. Efekt jest cudowny, mogę powiedzieć z pełną satysfakcją, że niczego nie żałuję i wszystko w życiu zrobiłabym tak samo. Moje słabości: Niecierpliwość i coraz gorzej znoszę poranne wstawanie. Mój sprawdzony sposób na zły nastrój: perfumy Cerruti 1881 różowe, pierwszą butelkę kupiłam za większą część mojego wynagrodzenia i do dziś pamiętam uczucie radości, jakie mi towarzyszyło przy zakupie. Od tamtej pory zawsze mam je na półce, nawet patrząc na butelkę uczucie powraca. Do tego płyta Yanni i jego „One man's dream”. Największa zmiana w moim życiu: Moje życie to ciągłe poszukiwania i zmiany. Największe i najtrudniejsze miały miejsce w 2012 roku. Przestałam się uśmiechać i w głębi duszy czułam, że powinnam być w innym miejscu. Dlatego w jednym momencie zdecydowałam się zostawić ówczesną rzeczywistość i znaleźć nową drogę na każdej płaszczyźnie. Miejscowość: Warszawa

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

[ivory-search id="5517" title="Default Search Form"]