Człowiek jest zwierzęciem stadnym, jak mawiał mój nauczyciel z gimnazjum. Każdy, niezależnie od wieku, potrzebuje akceptacji – tak powiedziała moja rodzicielka, kiedy stwierdziłam, że chcę być już dorosła, tylko dlatego że przestanę wtedy tak bardzo zabiegać o to, żeby inni mnie lubili.
Relacje
Od małego wpaja się nam, że szczerość i uczciwość są bardzo ważne. Nie należy kłamać, trzeba mówić prawdę i cieszyć się, gdy ktoś jest szczery wobec nas. Zgadzam się z tym, jednak wydaje mi się, że wiele osób traktuje to trochę zbyt dosłownie…
Jakiś czas temu przeglądałem wiadomości, w których z okazji 70. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz znalazło się dużo informacji poświęconych temu właśnie tematowi. Moją uwagę na dłużej zatrzymał artykuł o obozowych oprawcach.
„Nowe” budzi w nas wiele różnych emocji. Czasami lęk, niepokój, panikę, innym razem niecierpliwimy się i nie możemy się tego doczekać. Każda zmiana w życiu niesie ze sobą emocje. Jedną z takich zmian jest zakończenie nauki w szkole podstawowej i rozpoczęcie jej w gimnazjum.
Podczas wyjazdów za granicę lubię obserwować zachowanie ludzi na urlopach. W swoim życiu sypiałam w bardzo różnych miejscach: od słabych hosteli bez wyżywienia po hotele wysokiej klasy przeznaczone dla grup zorganizowanych (głównie na wyjazdach służbowych).
Relacje między dziećmi a rodzicami to wcale nie prosta sprawa. W telewizji pojawiają się kolejne programy opowiadające o tym, jak radzić sobie z trudnym dzieckiem/nastolatkiem.
Przez wieki miłość matki była uznawana za kluczową dla rozwoju dziecka. Ojcowie byli postrzegani jako żywiciele rodziny, dyscyplinujący nauczyciele czy strażnicy moralności. Miłość ojcowska była nierozpoznawana i niedoceniana, a temat ojcostwa bardzo rzadko podejmowany.
Tak się składa, że ostatnio dużo rozmawiałem z Anią na temat wielkoduszności i że cecha ta nie jest zaraźliwa w negocjacjach. Rozmawiamy o tym często, ponieważ Ania urządza swój dom i musi negocjować zakupy, aby nie przekroczyć swojego budżetu.
W obecnych czasach, kiedy wszystko musi być profesjonalne, jak najwyższej jakości i na czas, trudno się obronić przed impulsem – ja też muszę taki być. Idący z duchem czasu, przygotowany, pewny siebie, wyedukowany i wszechstronny. Fala ta nie oszczędza młodych rodziców, którzy czują coraz większą presję, by wiedzieć „więcej i lepiej”.
Każdego dnia spotykamy wielu ludzi. W dużych miastach mijamy ich tysiące, z niektórymi wchodzimy w interakcje. Musimy załatwić coś w banku, w punkcie usługowym, w biurze notarialnym, zrobić zakupy w sklepie, kupić bilet w kiosku, zamówić sałatkę i kawę w restauracji…