Wypalenie zawodowe – kogo spotyka i jak mu zapobiegać?

Wbrew powszechnym opiniom wypalenie zawodowe nie spotyka pracowników z długoletnim stażem, którzy pracują po kilkanaście lat w swojej branży. Najczęściej dotyka ono młode osoby w okolicach 30. roku życia, które prowadzą własne firmy lub pracują w korporacjach i to od niespełna kilku lat. Dużą grupę stanowią menadżerowie średniego i wyższego szczebla, właściciele firm, przedsiębiorcy, którzy mają nienormowany czas pracy. Wypalenie zawodowe nieobce jest także wszystkim zawodom, w których występuje duży stres emocjonalny, jak np. nauczyciel, psycholog, pielęgniarka. Częściej dotyka osoby ambitne, które chcą szybko osiągnąć sukces i wspiąć się po szczeblach kariery. Charakteryzują się one perfekcjonizmem oraz postawą “chcę być najlepszy”. Na wypalenie zawodowe narażone są również osoby, które mają poczucie misji i przekonanie, że mogą „zbawić” świat.

Pierwszymi objawami wypalenia zawodowego są uczucie wyczerpania, narastające zmęczenie oraz brak chęci działania. Pojawiają się większa nerwowość, irytacja, a następnie apatia i wycofanie. Przestajemy się angażować w życie rodzinne i sprawy firmy, a to wzbudza coraz większą frustrację i poczucie winy. Spada kreatywność i efektywność w pracy, którą tłumaczymy brakiem czasu i zabieganiem. Zaczynają się huśtawki nastrojów, które z czasem przeradzają się w brak zadowolenia, radości i poczucia sensu życia. Najdrobniejsze czynności są wykonywane z przymusu i na siłę, a poranne wstawanie to katastrofa.

Osoby z wypaleniem zawodowym rezygnują z aktywności fizycznej i kontaktów interpersonalnych, za to coraz częściej spędzają samotne wieczory przy drinku lub lampce wina. Pomaga im to rozluźnić się i odstresować, ale „ulga” jest tylko chwilowa i w konsekwencji jedynie pogłębia kiepskie samopoczucie. W zaawansowanej formie wypalenia zawodowego pojawiają się problemy zdrowotne takie jak bóle głowy lub pleców, częste przeziębienia, spadek odporności organizmu i choroby układu trawiennego.

Bardzo często pierwsze objawy wypalenia zawodowego są ignorowane. Osoby z tym problemem miesiącami tkwią w tym stanie, nic z tym nie robiąc i nie prosząc o pomoc. Dzieje się tak, ponieważ wydaje im się, że w tych czasach wszyscy mają szybkie tempo życia oraz nadmiar obowiązków i podobnie jak oni są zabiegani i chronicznie zmęczeni.

Klienci często pytają mnie, czy w dzisiejszych czasach, gdy tempo życia jest tak szybkie, można zapobiec wypaleniu zawodowemu? Oczywiście, że można. Tak naprawdę decydujący wpływ na to, czy spotka Cię wypalenie zawodowe, masz Ty sam. Kwestią drugoplanową jest to, czy Twoja praca jest twoją pasją, czy też koniecznym obowiązkiem. To od naszych nawyków, sposobu życia i znajomości siebie zależy, czy będziemy borykać się z syndromem wypalenia zawodowego.

Jednym ze sposobów na uniknięcie wypalenia zawodowego jest nauczenie się dbania o siebie, zatrzymanie się i odpuszczenie, a także pozwolenie sobie na spontaniczną radość i odpoczynek bez krytykowania siebie. Ważną kwestią jest również umiejętność stawiania sobie realnych celów, zachowania balansu między życiem zawodowym a prywatnym oraz odporność na stres.

Jak pracować, by się nie wypalić – oto 7 podstawowych zasad.

1. Odpoczynek

Prawidłowy sen to nie tylko odpowiednia dla organizmu ilość godzin, lecz także komfortowe warunki. Istotne jest, aby odpoczywać regularnie i efektywnie. Jeśli po 10 godzinach w pracy spędzonej przy komputerze wracasz do domu i odpoczywasz surfując po internecie, to nie traktuj tego jako odpoczynku! Zamień komputer na coś, co pomoże Ci się zrelaksować, np. długą kąpiel, książkę lub medytację.

2. Aktywność fizyczna

Przemęczenie psychiczne i umysłowe bardzo niekorzystnie wpływa na Twoje ciało i w rezultacie spada jego odporność. Podczas ćwiczeń i aktywności fizycznej nie tylko dbamy o ciało i kondycję, lecz także uwalniamy endorfiny, które poprawiają nastrój i zadowolenie z życia. Najlepiej ćwicz 15 minut każdego dnia, a lepiej poradzisz sobie ze stresem. Twoje ciało i umysł to jedność – nie zapominaj o tym!

3. Przebywaj wśród zieleni

Planuj weekendy na łonie natury! Badania dowodzą, że osoby, które więcej czasu spędzają na łonie natury, mają niższy poziom kortyzolu nazywanego “hormonem stresu”. Byłoby idealnie, gdybyś każdego dnia, np. w trakcie przerwy lub w drodze do pracy, pozwolił sobie na krótki spacer wśród zieleni.

4. Zatrzymaj się w ciągu dnia

Intensywna praca może być efektywna i kreatywna, jeśli potrafimy się zatrzymać w ciągu dnia. Zrób sobie chwilę przerwy, pooddychaj lub popatrz na zieleń. Jeśli pracujemy zbyt długo i w szybkim tempie, nasz umysł męczy się, a wykonanie każdej kolejnej czynności zajmuje nam coraz więcej czasu. Brak przerw i odpoczynku sprawia, że coraz bardziej spadają nasza kreatywność i efektywność.

5. Hobby

Nie tylko aktywność fizyczna pozwala oderwać się od codziennych problemów. Rewelacyjne efekty daje również hobby. Dzięki pasji zachowujemy poczucie sensu i celu naszego życia. Pomyśl, co daje Ci radość i sprawia, że nie myślisz o kłopotach, i zacznij to robić.

6. Priorytety i zarządzanie czasem

Planuj swój dzień, tydzień i miesiąc. Brak jasnych celów i priorytetów w ramach pracy zawodowej i życia prywatnego przyspiesza wypalenie zawodowe – tracimy wtedy poczucie sensu tego, co robimy. Szanuj swój czas i rób rzeczy, które są ważne dla Ciebie i Twojej firmy, a nie tylko pilne. Zastanów się, czy na pewno to co robisz jest tym, na czym Ci zależy. Może czas na odważne decyzje i zmiany? Może czas wziąć odpowiedzialność za siebie i swoje życie? Nikt nie przeżyje go za Ciebie!

7. Doceniaj siebie

Nagradzaj siebie i doceniaj choćby za małe sukcesy. Raz w tygodniu zapisuj w kalendarzu co sprawiłoby Ci radość i pozwól sobie na to. Rozwijaj się, pracuj nad wiarą w siebie i poczuciem własnej wartości.

Co zrobić, jeśli już dopadło Cię wypalenie zawodowe?

Faktem jest, że na wypalenie zawodowe pracujemy sobie przez dłuższy czas. Mimo iż nasze ciało i intuicja podpowiadają nam, że coś jest nie tak, ignorujemy ten wewnętrzny głos i wmawiamy sobie, że “byle do urlopu, a potem się ułoży”.

Niestety, kiedy już doczekamy się upragnionego urlopu, to nasz organizm sobie z tym nie radzi, nagle zaczynamy chorować lub czujemy się jeszcze bardziej zmęczeni i wypompowani niż zwykle.

Jedna z moich klientek opowiadała, jak nie mogła doczekać się wymarzonych wakacji na pięknej wyspie. Cały rok na nie czekała, jednak kiedy już się tam znalazła, to prawie cały pobyt przespała, praktycznie nie była w stanie zmusić się do jakiejkolwiek aktywności. Dopiero ta sytuacja dała jej do myślenia i uświadomiła jej, jak bardzo jest zapętlona w pracę i wycieńczona, skoro nawet nie jest w stanie skorzystać z uroków przyrody i cieszyć się wymarzonym urlopem.

Jeśli rozpoznajesz u siebie pierwsze objawy wypalenia zawodowego, to nie zwlekaj z decyzją i umów się na indywidualną pracę z psychologiem lub coachem.

Systematyczne wsparcie w formie cotygodniowych sesji z coachem pomoże Ci uświadomić sobie, co takiego spowodowało, że borykasz się z syndromem wypalenia zawodowego. Wyrobisz w sobie pozytywne nawyki, nauczysz się planować swój czas tak, aby było w nim miejsce na pracę, obowiązki domowe i odpoczynek. Uświadomisz sobie, jak ważne jest, aby efektywnie odpoczywać i dawać sobie przestrzeń dla siebie. Dzięki temu szybciej odzyskasz energię i poczujesz więcej siły potrzebnej do tego, aby zadbać o swoje potrzeby i zacząć żyć w zgodzie z wewnętrznymi wartościami. Pamiętaj, że masz wpływ na swoje życie! Jeszcze dziś podejmij decyzję jak chcesz żyć i stwórz wizję swojego udanego życia, a następnie zacznij ją realizować!

Avatar
Marta Kaim

Kim jestem i co robię: Life & Business Coach ACC ICF, Trener. Z pasją prowadzę sesje indywidualne i warsztaty grupowe. Jako life coach pracuję głównie z osobami, które żyją w pędzie, chaosie i stresie. Czują, że straciły kontrolę nad swoim życiem i zapętliły się w pracę. Pomagam im w taki sposób zorganizować swoje życie, aby znalazło się w nim miejsce na to, co faktycznie ważne. Wspieram je w realizacji marzeń, pomagam odzyskać radość życia, spokój oraz wiarę w siebie. Dlaczego tu jestem: Życie jest zmianą, dzięki temu ciągle się rozwijamy. To od nas jednak zależy czy i jak ją wykorzystujemy. W moich artykułach będę chciała pokazać Wam jak duży wpływ na jakość naszego życia mają zmiana złych nawyków, nabranie wiary w siebie, podążanie za swoją pasią oraz efektywne zarządzanie sobą i swoją energią. Z czego jestem dumna w moim życiu: Jestem dumna z tego, że coraz częściej słucham siebie i mojej intuicji i że krok po kroku realizuję moje marzenia i pasje. Moje słabości: Z trudnością odpuszczam nowe projekty. Mój sprawdzony sposób na zły nastrój: Długi spacer, basen lub samotne chwile w bujanym fotelu na tarasie. Największa zmiana w moim życiu: W moim życiu było tak wiele zmian, że trudno wybrać jedną. Uświadomiły mi one, że wszystko jest po coś, a życie jest przygodą, która często weryfikuje nasze plany i cele. Miejscowość:

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.