Psychoterapia to swego rodzaju podróż w głąb siebie samego, która ma na celu lepsze poznanie siebie, rozwój oraz uwolnienie potencjału życiowego. To przestrzeń słowno-uczuciowa, oparta na określonych regułach, w której spotykają się pacjent i psychoterapeuta, aby prowadzić „leczniczy dialog”.
Dzisiejszego poranka Iga obudziła się w dużym niepokoju i zlana potem. Miała sen. Znajdowała się w domu swojej ciotki, zajętej sobą wdowy i czekała na swoją nauczycielkę języka angielskiego.
Przez wieki miłość matki była uznawana za kluczową dla rozwoju dziecka. Ojcowie byli postrzegani jako żywiciele rodziny, dyscyplinujący nauczyciele czy strażnicy moralności. Miłość ojcowska była nierozpoznawana i niedoceniana, a temat ojcostwa bardzo rzadko podejmowany.
W obecnych czasach, kiedy wszystko musi być profesjonalne, jak najwyższej jakości i na czas, trudno się obronić przed impulsem – ja też muszę taki być. Idący z duchem czasu, przygotowany, pewny siebie, wyedukowany i wszechstronny. Fala ta nie oszczędza młodych rodziców, którzy czują coraz większą presję, by wiedzieć „więcej i lepiej”.
Bywa, że napotykamy w naszym życiu taki moment, kiedy potrzebujemy się schować, poczuć bezpiecznie. Nie chcemy wystawiać się na wysiłek, bezradność czy ból. Dobrze, jeśli jest to chwila, gorzej, jeśli staje się to sposobem na życie.
Wczoraj Iga miała odebrać ważny telefon, który mógł coś zmienić w jej życiu. Nie usłyszała, jak dzwonił. Miała napisać coś na bloga koleżanki, ale nagle wpadło jej do głowy, że może upiecze bułki. Kiedy skończyła była już północ.
Konsultacja to pierwsze spotkanie z psychoterapeutą. Spotkanie może się jawić jako stresujące: nie wiadomo co powiedzieć, jak się zachować, pojawiają się wizje krytyki albo niezrozumienia… możesz czuć lęk, niepewność, wstyd. To tylko przykłady, bo każdy zareaguje na swój sposób.
Gdzieś, kiedyś, przeczytałam, że nie sztuką jest słuchać, ale usłyszeć. Myślę, że to stwierdzenie ma duże odzwierciedlenie w naszym życiu. Mnie osobiście jest szczególnie bliskie ze względu na zawód, który wykonuję – jestem psychoterapeutą.