Avatar
Rafał Nykiel, Coach ICC

Kim jestem i co robię: Jestem coachem i trenerem (International Coaching Community) w obszarze własnego życia, twórcą. Jeszcze nie w pełni świadomym, ale ciągle nad tym pracującym. Jako coach i trener, tworzę możliwie przyjazne warunki do wprowadzania zmian dla moich klientów i uczestników szkoleń. Na co dzień spełniam się jako mąż i ojciec. Dlaczego tu jestem?  Mam ambiwalentny stosunek do zmian, jednocześnie ich pragnąc i w jakimś stopniu unikając. To fascynujący proces, w którym każdy z nas jest permanentnie zanurzony. Dlatego jestem w tym miejscu. To jeszcze jeden sposób na oswajanie tego co nieuniknione, czyli zmiany. Ponieważ na co dzień, zawodowo stykam się z różnego rodzaju transformacjami, to miejsce jest doskonałe do podzielenia się własnymi obserwacjami. Z czego jestem dumny w moim życiu: Dumny jestem z tego, ile zmian wprowadziłem w swoim życiu, mimo początkowych obaw, ale też, z ilu z nich zrezygnowałem, mimo ich pierwotnej atrakcyjności. Moje słabości: Największą słabością jest chyba czasowa skłonność do dryfowania przez życie, ale z drugiej strony jakże przyjemną. Mój sprawdzony sposób na zły nastrój: Koncentracja na tu i teraz. Nie odkryłem jak na razie nic skuteczniejszego. Największa zmiana w moim życiu: Są dwie największe zmiany w moim życiu, które nastąpiły w 2006 i 2008 roku, jedna ma na imię Maria, a druga Rozalia. Uczą mnie na co dzień bardzo wielu pożytecznych rzeczy.

Przed stresem nie uciekniesz, ale możesz go szybko obniżyć. Poznaj nasze sposoby na relaks!

Bardzo często doświadczamy niepokojów, obaw i stresu. To nic wielkiego, tak jest od tysięcy lat, tylko, że w dzisiejszych czasach jest nam coraz trudniej radzić sobie ze stresem. Należy zaznaczyć, że wśród ludzi rośnie świadomość mechanizmów tworzenia stresu, którzy zdają sobie sprawę z  ilości źródeł podpowiadających, jak sobie z nim radzić. Mimo wszystko, stres  coraz bardziej na nas wpływa…

Odmień swoje życie. Pytania, które warto sobie zadać

Umysł człowieka nigdy nie próżnuje, zawsze ma coś do przemyślenia, zastanowienia, wymyślenia, ocenienia, porównania, wyobrażenia itd. Nie zasypia także w nocy – taki jest pracowity! Nie byłoby w tym niczego, na co warto zwracać uwagę, gdyby nie fakt, że nie zawsze jesteśmy zadowoleni z efektów pracy naszego umysłu…

Oceniacz i Wieczny Krytyk – jak skutecznie pozbyć się ich ze swojej głowy?

Zapraszam Was do przyjrzenia się z pewnej odległości naszym „paskudom”. Jak im się tam żyje, co ich uszczęśliwia i jakie mają rozterki. Oceniacz i Krytyk nie zawsze mają czas na odpoczynek, bo bywa, że pracują nawet w nocy, tworząc dołujące, senne fantazje. Poranek też nie jest dla nich łatwy, bo nawet jeśli w nocy uda im się trochę odsapnąć, budzą się razem z nami…

Moc pokory

W każdej epoce pewne cnoty są postrzegane jako bardziej wartościowe, inne zaś jako mniej użyteczne. Dzisiaj, kiedy wszyscy gdzieś się spieszą, wiele osób próbuje zwyciężać za wszelką cenę.

Szkolenie certyfikacyjne TEAM COACHING ICC

Każdy z uczestników biorących udział w szkoleniu będzie miał także możliwość zaplanowania działań rozwojowych (lub naprawczych) dla zespołu którym zarządza na co dzień.

ODCZAROWAĆ COACHING: Czym jest, a czym nie jest coaching, czyli sesja coachingowa od kuchni

Doczekaliśmy się czasów, w których co druga osoba jest coachem albo nim być zamierza, i prawie wszystko wokół nas jest coachingiem. Oczywiście trochę przesadzam, ale fakty są takie, że coraz więcej obszarów nazywanych jest coachingiem, w sposób – moim skromnym zdaniem – całkowicie nieuzasadniony.

Cel Wszystkich Celów

Ostatnie kilkanaście lat przyniosło znaczne zwiększenie niemalże wszystkich dziedzin szeroko rozumianego rozwoju osobistego. Każdy ma własną motywację do zajmowania się daną dziedziną, ale gdyby pokusić się o wyłonienie tego, co może być w tym najważniejsze, to wskazałbym dwa procesy, które uzupełniając się, łączą się w całość.

Przebaczyć Rudolfowi Hoessowi

Jakiś czas temu przeglądałem wiadomości, w których z okazji 70. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz znalazło się dużo informacji poświęconych temu właśnie tematowi. Moją uwagę na dłużej zatrzymał artykuł o obozowych oprawcach.

Lepiej być miłym czy prawdziwym?

Nie dalej jak wczoraj byliśmy z dziećmi u lekarza. Sytuacja jak to zwykle bywa, kto był, ten zapewne  wie. Przychodzimy, pytamy kto z państwa ostatni i czekamy. Rozmawiamy, trochę się śmiejemy. No dobrze, bardzo się śmialiśmy, szczególnie dzieci, które odkryły filtr zniekształcający obraz w moim telefonie. 

Okrutna prawda

Kilkanaście dni temu wróciłem z wakacji. Ale oprócz tradycyjnego wypoczynku pojechaliśmy całą rodziną na takie jakby szkolenie-nieszkolenie. Takie wydarzenie, na które jedzie się z dziećmi, one są pod profesjonalną opieką, ale kiedy chcą, to mogą wejść do sali gdzie siedzą rodzice.