Ciągle martwisz się o to, że coś pójdzie nie tak? Czujesz się przeciążony codziennymi obowiązkami? Obawiasz się zmian, które następują? Spieszysz się, nawet jak nie ma ku temu żadnego powodu?

Ciągle martwisz się o to, że coś pójdzie nie tak? Czujesz się przeciążony codziennymi obowiązkami? Obawiasz się zmian, które następują? Spieszysz się, nawet jak nie ma ku temu żadnego powodu?
Do medytacji podchodziłam jak do przysłowiowego jeża. Przyznam, że trochę drażniła mnie jej mistyczna otoczka, podczas gdy ja szukałam jedynie praktycznej metody na wyciszenie emocji i dobre samopoczucie. Byłam sceptyczna, na każdym kroku jednak wpadałam na informacje o pozytywnych skutkach praktyki medytacyjnej.
W rozmowie słuchanie jest równie ważne, jak mówienie. Można powiedzieć, że nawet ważniejsze, zważywszy na to, że biegiem czasu utraciliśmy umiejętność uważnego słuchania i musimy uczyć się tego na nowo. Usłyszenie naszego rozmówcy jest nie tylko podstawą zrozumienia i przetworzenia komunikatu we właściwy sposób, ale warunkiem tworzenia satysfakcjonujących relacji…
Z pewnością się zdziwisz na wiadomość, że ponad 40% Twoich codziennych reakcji może być nawykowa. W celu lepszego zobrazowania, podzielmy umownie dobę na 3 równe części, gdzie 8 godzin przeznaczasz na pracę, kolejne 8 na relacje z bliskimi, i te ostatnie 8 godzin na…
Każdy, kto choć raz był zależny w pracy od humoru swojego szefa wie, jak ważny jest emocjonalny styl pracy liderów. Opryskliwa, nieempatyczna osoba stworzy toksyczną atmosferę, w której nikt nie będzie czuł się dobrze i pracował efektywnie. Natomiast otwarty i uważny na innych człowiek może zainspirować i pociągnąć za sobą tłumy.
Każdy, kto chociaż raz doświadczył sytuacji utraty pracy, wie, jak jest to trudne. To moment, w którym zostaje zachwiane nasze poczucie bezpieczeństwa – nie tylko to finansowe.
Jedną z najpiękniejszych rzeczy w pracy na mocnych stronach jest to, że małe kroki potrafią przynieść wielkie rezultaty. Te małe kroki to świadomość tego, w czym jesteśmy mocni i dzięki czemu sobie radzimy.
Odkąd pamiętam, zawsze mi się spieszyło. Robiąc jedną rzecz, już planowałam kolejną, a wszystko z największą troską o maksymalną efektywność w gospodarowaniu czasem. W zasadzie nie odłączałam się od źródeł informacji, cisza i spokój nie były dla mnie. Praca w korporacji dawała mi świetne alibi dla takiego trybu życia. Lubiłam o sobie myśleć jako o kimś niezmiernie zajętym.
Przywykliśmy do myślenia, że owszem, możemy uczyć się nowych rzeczy, ale niespecjalnie mamy wpływ na to, jak bardzo jesteśmy utalentowani. Jako coach często słyszę od swoich klientów: Nie jestem specjalnie zdolny w… (tu pada wybrana dyscyplina, język obcy itp.). Już chyba tego nie zmienię…