Koniec roku to czas podsumowań. To czas zatrzymania się i zastanowienia się nad tym, co też wydarzyło się przez ostatnie 12 miesięcy. Nawet jeśli wydaje nam się, że tego nigdy nie robimy, to w jakiś sposób jesteśmy tak zaprogramowani, że dzieje się to mimowolnie. Nowy rok to pewna cezura. To koniec i początek.
Od lat pracuję z ludźmi nad porządkowaniem ich życia. Tak to właśnie nazywam – sprzątaniem życia. Sprzątam też firmy, ale to opowiem wam w innym felietonie…
Od wielu lat robię z ludźmi Mapy Marzeń – Mapy Celów. Przez moje ręce, moją głowę i mój umysł przewinęło się wiele ludzkich żyć. Zawsze staram się pomóc ludziom najpierw uporządkować to, co mają, oraz przyjrzeć się obecnej sytuacji, a następnie zmieniać i kombinować z czymś innym, nowym, rewolucyjnym…
Warto zastanowić się, czego tak naprawdę chcę od życia. Jaki jest mój koncept na życie? Czy podejmuję samodzielnie decyzje, czy płynę z prądem, byle dalej i do kolejnego dnia?
Pole białe to pole łatwe do zdefiniowana i wypełnienia. Składa się z kilku elementów. Pierwszym elementem są dzieci – własne i adoptowane, małe i duże, zaprzyjaźnione i przysposobione; dzieci partnera lub partnerki. I wszelkie sprawy związane z dziećmi. Drugi element to pasje i hobby. Są tacy, którzy wpiszą w tym miejscu multum uprawianych sportów, zainteresowań i pasji, inni z kolei wkleją skromnie zapis: „Chcę mieć pasję”.
Chcemy być kochani, adorowani; mieć księcia na białym koniu, który zarabiałby krocie, zmywał naczynia i zajmował się dziećmi, albo długonogą królewnę, która po 8 godzinach pracy i kolejnych 8 spędzonych w domu miałaby wieczorem ochotę na gorący seks. I o piątej rano też.
Pole zielone na Mapie Marzeń – Mapie Celów to pole, które zwykle wypełniamy ze spokojem, namaszczeniem i dobrymi chęciami do zmiany i działania. Składa się jakby z trzech modułów: rodziny, osób bliskich i ważnych oraz szefów, mentorów i wzorców. No i zdrowia – w szerokim ujęciu.
Pole czerwone to obszar, w którym zastanawiamy się nad naszymi pozycjami: zawodową, społeczną, w grupie i innymi. To czas, aby pomyśleć o tym, co stanowi twoją markę, kim jesteś, co sobą reprezentujesz; jak chcesz, aby było, jaki masz wpływ na siebie i swoje otoczenie w domu, pracy, relacjach i innych aspektach.
Pole fioletowe to obszar pieniędzy i wszelkich związanych z tym aspektów – od miejsc (jednego, drugiego, trzeciego), w których zarabiamy pieniądze, przez darowizny i prezenty „skądś” (jesteśmy rentierami, spadkobiercami, utrzymankami), wydawanie pieniędzy na tysiąc różnych sposobów, zarządzanie nimi, lokowanie ich i pomnażanie, aż po wygraną miliona w lotto. To w skrócie.
Im więcej wiemy, im więcej przeczytaliśmy, im większą mamy świadomość siebie i miejsca, w którym się znajdujemy, tym bardziej dojrzała i pełna będzie nasza mapa. Już wkrótce kolejne artykuły na temat podstawowej mapy z opisem poszczególnych pól.