To miał być cudowny urlop. Alpy Julijskie i wycieczka do Wenecji. Zbierałam informacje w Internecie, aby jak najlepiej się przygotować. Kompletowałam sprzęt i specjalistyczne ubranie.
Miesiąc: maj 2015
Aby odpalić silnik, niezbędne jest paliwo. Aby stać się mistrzem, potrzebny jest długi trening. Aby zbudować własne szczęście, niezbędny jest wysiłek. Łatwiej jest pracować nad siłą własnych mięśni, aniżeli włożyć trud w kształtowanie własnej psyche.
Olga Bończyk – aktorka filmowa i teatralna, wokalistka, autorka płyty „Piąta rano”.
Urodziłam się, wychowałam i żyję w dużym mieście. Nie jest to co prawda Londyn czy Nowy Jork, ale i tak im jestem starsza, tym częściej mam wrażenie, że wszystko jest za daleko, że każdego dnia tracę za dużo czasu na przejazdy, że jest za głośno, za szybko i trochę bez sensu.
Myślę, że każdą zmianę wprowadzamy po to, aby żyło nam się efektywniej i po prostu lepiej. Na tym można poprzestać, ale można też iść o krok dalej i potraktować osobistą zmianę jako nasionko większych zmian.
Pokazy makijażu, spotkania z najlepszymi wizażystami w kraju, wykłady charakteryzatorów, konkurs – to tylko niektóre z atrakcji, czekające na uczestników Dnia Otwartego Szkoły Wizażu i Charakteryzacji MAKE UP STAR, który odbędzie się 30 maja w Warszawie.
Ostatnie kilkanaście lat przyniosło znaczne zwiększenie niemalże wszystkich dziedzin szeroko rozumianego rozwoju osobistego. Każdy ma własną motywację do zajmowania się daną dziedziną, ale gdyby pokusić się o wyłonienie tego, co może być w tym najważniejsze, to wskazałbym dwa procesy, które uzupełniając się, łączą się w całość.
Według danych GUS Polak przeciętnie szuka pracy około 12 miesięcy. W co drugiej gazecie pełno jest dramatycznych historii osób, które bezskutecznie poszukują pracy, wysyłają setki CV, a zostają w efekcie zaproszone na zaledwie kilka rozmów rekrutacyjnych.
Celem naszej wyprawy jest udowodnienie, że realizacja szalonych marzeń z dzieciństwa jest możliwa przy odpowiedniej ilości zapału i wytrwałości. Z takim przesłaniem chcemy dotrzeć do jak najszerszej grupy ludzi.
Ostatnio miałem bardzo ciekawe spotkanie. W jednej z warszawskich kafejek moja dobra koleżanka Klara, popijając kawę, zadała mi pytanie: „Jak to jest, że kiedy o czymś mówię, to mój znajomy rozumie wszystko »na opak«. Tak jakbyśmy mówili w innych językach, a przecież rozmawiamy o tym samym?”.