Niejednokrotnie słyszę, że z rodziną dobrze wychodzi się na zdjęciu, zwłaszcza kiedy zbliżają się święta lub wakacyjny okres ślubów. Jeśli wychodzisz z takiego założenia to rzeczywiście wydarzenia rodzinne i okazje do spotkań z krewnymi będą dla ciebie męczarnią. Nie musi tak jednak być. Wiele osób lubi spotykać się z rodziną. Jak oni to robią? Oto kilka rad co zrobić, aby spotkania w gronie krewnych stały się znośne, a może nawet okazały się przyjemne czy fascynujące.
Po pierwsze, nie masz wpływu na to, czy ktoś inny się zmieni, ale masz wpływ na siebie.
Oni już tacy są, a ty przynajmniej widzisz swoją rodzinę w określonym świetle. Liczenie na to, że to inni się zmienią i dopasują w końcu do ciebie, jest jak czekanie, że z miotły wyrośnie drzewo. To, na co masz wpływ, to ty sam, ty sama i twoje nastawienie. Zamiast traktować familijne wydarzenie jako obowiązek i udrękę zmień swoje myślenie.
Zastanów się, jak chciałbyś, żeby wyglądało twoje spotkanie rodzinne: gdzie się spotykacie, o czym rozmawiacie, co robicie. Pomyśl też, na które z tych elementów masz wpływ.
Po drugie, to ty możesz zdecydować o tematach rozmowy. Niekoniecznie każda impreza rodzinna musi być zbiorem plotek czy wspomnień z dawnych lat. Pomyśl, co wiesz o innych rozmowach i jakie tematy byłyby dla ciebie interesujące. Zamiast biernie się przysłuchiwać, przytakiwać, zacznij nowy, ciekawy temat. Przejmij inicjatywę i spróbuj. W najgorszym wypadku twój temat nie zostanie podtrzymany, a co jeśli spróbujesz i się uda?
Po trzecie, tak jak ludzie przygotowują się do spotkań biznesowych szukając informacji o swoim rozmówcy, poszukaj informacji o uczestnikach spotkania rodzinnego. Możesz wypytać najbliższych o to, co robią lub robili członkowie rodziny, czym się pasjonują, ale równie dobrze możesz wykorzystać Internet, żeby poszerzyć swoją wiedzę. Prawdopodobnie zdziwisz się, ilu informacji nie wiesz o osobach, z którymi regularnie się widujesz.
Po czwarte, wyluzuj. Często tak bardzo na spotkaniach rodzinnych ludzie próbują wypaść dobrze, że nadmiernie się spinają. Jeśli należysz do tej grupy, która chce pokazać siebie z najlepszej strony, może warto trochę odpuścić i po prostu być sobą. Jeśli ludzie poczują się z tobą swobodnie, a nie jak na konkursie na najfajniejszą/najfajniejszego, może okazać się, że macie więcej wspólnego, niż wam się wydaje. Umiejętność śmiania się z siebie to bardzo często kluczowy czynnik tego, żebyśmy czuli się dobrze pośród ludzi, a oni w naszym towarzystwie.