Marzenia. Chciałoby się powiedzieć, że każdy ma swoje…
Lecz co z ich realizacją? Czy muszą pozostawać tylko i wyłącznie w sferze pragnień?
U Ciebie właśnie tak jest? Wszystkie swoje marzenia można spełnić, jeśli się chce!!!
Zastanówmy się zatem, jakie są przyczyny tego, że większości z nich prawdopodobnie nie potrafisz zrealizować.
Istnieje pięć grup powodów takiego stanu rzeczy.
W komentarzu do każdego z nich opowiem jak i co zrobić, by w końcu Ci się to udało.
1. Faktycznie nie masz swoich marzeń.
Zapożyczasz je od kogoś i rzeczywiście nie są (i nie powinny być) one Twoimi.
Dlatego właśnie ich realizacja może nie być w Twoim zasięgu.
Czy na przykład marzenie o wykształceniu swoich dzieci powinno być Twoim marzeniem?
Często można usłyszeć: „Chciałbym/chciałabym, żeby mój syn/córka został/a lekarzem”. Czy nie powinno to być pragnieniem Twojej pociechy? Twoim zobowiązaniem jest jedynie pomóc dziecku w zdobyciu odpowiedniego wykształcenia, poprzez zapewnienie środków finansowych.
Lub: „Chciałbym/chciałabym, by moi rodzice żyli długo w zdrowiu” – per analogiam, to powinno być przede wszystkim marzeniem Twoich rodziców, a Twoim zobowiązaniem jest zapewnienie im spokojnej starości i/lub środków na ewentualne leczenie.
2. Twoje marzenia są zbyt mało sprecyzowane.
Często marzenia są za ogólnie wyrażone. Ostatnio słyszałem: „Moim marzeniem jest posiadanie dużej ilości pieniędzy i wolnego czasu”.
Całkiem przyjemne marzenie, ale co to znaczy „duża ilość pieniędzy”? Czy potrafisz to określić? Dla każdego „dużo” oznacza co innego. Co oznacza „dużo wolnego czasu”? Czy wiesz, co będziesz robił/a z taką ilością niezagospodarowanych godzin? Wartości w marzeniach powinny być skonkretyzowane. Przy tego typu pragnieniu proponuję takie rozwiązanie: weź np. 3 tygodnie bezpłatnego urlopu. Zobacz jak się czujesz z nadmiarem wolnego czasu. Co będziesz robił/a? Jeśli chodzi o pieniądze to patrz pkt 3.
Standardowo w sferze marzeń Polaków jest posiadanie domu na wsi, sportowego (lub luksusowego) samochodu lub podróżowanie. Jeżeli jest to również Twoimi marzeniami, powinieneś/powinnaś doprecyzować, gdzie dokładnie będzie stał Twój dom, jak będzie wyglądał, w jakim będzie kolorze, jak dużą będzie miał powierzchnię i z kim będziesz w nim mieszkać. Jeżeli marzysz o samochodzie, to jakiej będzie on marki, z jakim silnikiem i w jakim kolorze? Czy wiesz jak będzie wyglądał ten dzień, w którym odbierzesz go z salonu, i czy wiesz gdzie odbędziesz nim swoją pierwszą przejażdżkę?
Podobnie z podróżami. Czy wiesz gdzie najpierw pojedziesz, jaki kraj będzie Twoim pierwszym celem? Czy czytałeś/aś już przewodnik po nim? Czy przejrzałeś/aś czyjegoś bloga o podróży w to miejsce? Co chciałbyś/chciałabyś tam zobaczyć? Jak będziesz spędzał/a w tym miejscu swój czas?
Jeżeli chcesz „tylko” skoczyć na bungee (lub ze spadochronem) to też powinieneś/powinnaś wiedzieć wszystko o szczegółach takiego wydarzenia.
3. Możesz mieć błędne przekonanie, że aby je zrealizować, musisz posiadać znaczną ilość środków pieniężnych.
Odkładasz swoje marzenia do czasu „jak będę mieć dużo pieniędzy to …” lub „jak wygram w lotto to …” . Czy nie jest to odkładanie na zawsze? Kiedy będziesz miał/a wystarczającą sumę pieniędzy? Lub kiedy wygrasz w lotto? Może nigdy?! I co wtedy? Twoje marzenia pozostaną niespełnione?
Jest to więc błędne założenie, bo marzeń się nie kupuje, tylko realizuje.
Realizacja większości z nich, jak się okazuje, nie wymaga poniesienia dużych nakładów finansowych. To często kwestia znalezienia odpowiedniego sposobu.
Zaproponuję Ci teraz krótką zabawę. Nie będzie ona trudna, bo masz jasno (tak zakładam) sprecyzowane swoje (patrz pkt 1.) marzenia. Weź (teraz) kartkę papieru i wypisz na niej, w jednej kolumnie, 12 (koniecznie 12) swoich marzeń. W drugiej kolumnie opisz te marzenia (patrz pkt 2.), zaś w trzeciej zrób wycenę ich realizacji.
Określ dokładnie ile, na poszczególne z nich, potrzebujesz pieniędzy?
Ok, zakładam, że wykonałeś/aś już tę część zadania.
Zrobimy teraz korektę wpisanych kwot, w myśl zasady, że „nie potrzebuję kupować krowy (ani mleczarni), by móc się napić szklanki mleka”. Do realizacji niektórych punktów nie jest Ci potrzebna faktycznie taka kwota jaką wpisałeś/aś.
Przykłady:
- Dom na wsi.
Nie musisz od razu go kupować czy budować. Ludzie mieszkający w domach na wsi często wyjeżdżają na wakacje i potrzebują osoby do opieki nad zwierzętami. Możesz zamieszkać w takim domu np. przez dwa tygodnie, w zamian za opiekę nad kotem/psem. Będziesz miał/a możliwość sprawdzić jak to jest mieszkać w domu poza miastem i zweryfikować w tym czasie, czy naprawdę jest to Twoje marzenie. Czy koniecznie musisz posiadać dom, czy nie będzie wystarczającym okazjonalna opieka nad zwierzętami w zamian za zamieszkanie, by móc uznać marzenie za spełnione?
- Sportowe (lub luksusowe) auto.
Posiadanie samochodu na własność powinno być uzasadnione koniecznością jego używania. Zakup auta to nie jedyny wydatek, jego utrzymanie też będzie sporo kosztować. Spróbuj więc skorzystać z usług wypożyczalni samochodów sportowych (luksusowych) lub zapisać się na jazdę sportowym autem po torze. Możesz to robić zawsze, gdy będziesz miał/a na to ochotę.
Takie rozwiązanie będzie znacznie mniej kosztowne, a ewentualne koszty utrzymania samochodu, który byś kupił/a na własność, możesz przeznaczyć na realizację innych marzeń.
- Podróż dookoła świata.
Pojawiają się oferty rejsów statkiem dookoła świata. Koszt takiej podróży to około 100 tys. dolarów. Czy musisz mieć aż tyle pieniądzy, by móc odbyć taką podróż?
Otóż nie. Możesz zatrudnić się na takim statku jako członek załogi. Zobaczysz wszystko to, co osoby które płacą za rejs. Jeżeli faktycznie pragniesz tej podróży, zrobisz to.
Zrób podobnie z każdym zapisanym przez Ciebie marzeniem, znajdź sposób na tańszą, lub wręcz darmową, opcję realizacji każdego z 12 punktów.
Skoryguj wcześniej podane przez Ciebie kwoty i zrób podsumowanie. Uzyskaną wartość podziel przez 12. Twój wynik to średnia suma pieniędzy, którą potrzebujesz miesięcznie, by móc zrealizować swoje marzenia. Prawdopodobnie okazało się, że Cię na to stać i możesz urzeczywistnić je wszystkie. Teraz nie masz żadnej wymówki, więc spełniaj je po jednym każdego miesiąca. W ciągu roku uzupełniaj listę swoich marzeń o kolejne, nie poprzestawaj na tych pierwszych 12.
4. Twoje marzenie jest nierealne (niemożliwe do zrealizowania).
Czasami warto zejść na ziemię i zweryfikować swoje marzenia, by uniknąć niepotrzebnych rozczarowań. Jeżeli marzysz, aby zostać królem Bahrajnu, to wiedz, że raczej to nie będzie możliwe. Podobnie jeżeli masz 1,6 m wzrostu, to nie zostaniesz (z wielkim prawdopodobieństwem) zawodowym graczem ligi NBA, ale jeżeli marzysz o karierze sportowej, wybierz dyscyplinę zgodną z Twoimi predyspozycjami.
5. Niewystarczająco pragniesz ich realizacji.
Zastanów się czy nie zbyt łatwo poddajesz się w osiągnięciu celu, jakim jest spełnienie Twoich marzeń? One same tego nie zrobią, trzeba trochę pomóc w ich realizacji.
Pomyśl o tym jak bardzo będziesz szczęśliwy/a, gdy w końcu spełnisz swoje marzenie. Czy nie warto w związku z tym podjąć odrobinę wysiłku? Zapewniam Cię, że Twoje przyszłe szczęście jest tego warte.
Od dzisiaj będziesz miał/a możliwość spełnienia wszystkich swoich marzeń.
Miej je i kreuj nowe. Każdego dnia dąż do ich realizacji.
Jeżeli naprawdę czegoś chcesz, znajdziesz sposób.
Życie jest po to, by spełniać SWOJE marzenia.
Warto je mieć, są takimi perełkami dnia codziennego.
