Ciągle tęsknisz za piątkiem? Sprawdź, jak zerwać z życiem od weekendu do weekendu

Tęsknota za piątkowym popołudniem dotyczy nie tylko tych, którzy nienawidzą swojej pracy, lecz także tych, którzy w dni robocze marginalizują swoje potrzeby. Jeśli myśl o poniedziałkowym poranku zamiast energii przynosi ci obniżenie nastroju, zniechęcenie, lęk czy złość, przyjrzyj się, jak postrzegasz własną pracę w kontekście dni wolnych.

Jak pomóc sobie i czuć się dobrze bez względu na dzień tygodnia?

Wszyscy to znamy

W idealnym świecie nasza działalność zawodowa byłaby naszą pasją – wymarzoną, wykonywaną z entuzjazmem, poczuciem sensu, zadowolenia i finansowego komfortu. W świecie rzeczywistym sytuacja taka jest raczej wyjątkiem. Co możesz zrobić, gdy praca nie jest źródłem twojej motywacji i energii, a nie możesz jej porzucić?

Zacznij od pytań

Czym jest dla ciebie wyczekiwany od poniedziałku weekend? Co jest dla ciebie najważniejsze w życiu osobistym i pracy (niezależność, spokój, bezpieczeństwo, porządek, atmosfera, sens, użyteczność, relacje…)? Czy twoja aktywność zawodowa jest spójna z tymi wartościami?

Co dokładnie kryje się pod hasłem “weekend”

Może się okazać, że weekend to twoja nagroda i sens pracy, czas wykorzystywany samodzielnie, czas na to, czego brakuje ci w tygodniu: odpoczynek, budowanie relacji z bliskimi, bycie sobą. Weekend to obietnica wolności od przymusu, cudzych potrzeb i decyzji; czas na to, co lubisz, co ci służy i czego potrzebujesz. Oczywiście udręka dni roboczych może być wynikiem przeciążenia lub znużenia obowiązkami, ale może także wynikać z niewystarczającego dbania o twoje kluczowe wartości (potrzeby) w trakcie codziennej aktywności zawodowej. Jeśli twoja praca marginalizuje albo stoi w sprzeczności z tym, co jest dla ciebie ważne, musisz zadbać o swoje wartości poza środowiskiem pracy.

Jak zatem praktycznie zerwać z życiem od weekendu do weekendu?

Codziennie…

  • …rób coś tylko dla siebie.

Drobna rzecz, która wykonasz w poczuciu dbania o własne samopoczucie, pozwoli ci znaleźć paliwo, aby sprostać codziennym wyzwaniom.

Radość z życia – jak nauczyć się ją czerpać?

 

  • …znajdź czas na regenerację.

Wybierz własny sposób na efektywny odpoczynek. Bez względu na to, czy będzie to czytanie książki w komunikacji miejskiej, codzienny spacer, czy wieczorna niespieszna kąpiel – niech to będzie twój czas.

  • …zadbaj o swoją kluczową wartość.

Zdecyduj, w jaki sposób możesz zadbać o to, co jest dla ciebie ważne. Wystarczy, jeśli każdego dnia zrobisz jedną rzecz, która pozwoli ci poczuć, że twoja potrzeba (niezależności, spokoju, bezpieczeństwa, porządku, atmosfery, sensu, użyteczności, relacji…) została zaspokojona.

  • ..znajdź przestrzeń, którą zarządzisz po swojemu.

Nawet jeśli w pracy działasz pod dyktando innych, wybierz przynajmniej jeden (choćby drobny) aspekt, za który od początku do końca przejmiesz odpowiedzialność. 

  • …wyrażaj siebie.

Jeśli w pracy nie masz możliwości pełnego wyrażenia siebie lub wchodzisz w rolę, z którą trudno ci się utożsamiać, znajdź sposób, aby pokazać innym swoje prawdziwe ja. Czerp radość z bycia sobą.

Powodzenia!

Avatar
Magdalena Waniewska-Bobin

SPOTKAJ SIĘ ZE MNĄ, JEŚLI: Spotkaj się ze mną, jeśli jesteś aktywny zawodowo, poszukujesz nowych możliwości lub stoisz w obliczu nieuchronnych zmian, a rozwój, udoskonalanie i wzmacnianie samego siebie stanowią dla Ciebie istotny cel.  Kim jestem i co robię: Jestem coachem International Coaching Community, trenerem, wykładowcą uniwersyteckim, doktorem socjologii. Jestem entuzjastką zastosowania coachingu w środowiskach pozakorporacyjnych, pasjonatką autentyczności, uważności i holistycznego (całościowego) rozwoju w każdym wieku. Dlaczego tu jestem: Wierzę, że zmiana jest dobra, a użyteczność i bycie pomocnym nadają głęboki sens pracy i życiu.  Z czego jestem dumna w moim życiu: Jestem dumna z tego, że bez względu na to co, gdzie i z kim robię, pozostaję sobą. Moje słabości: Kawa podawana na każdy możliwy sposób. Mój sprawdzony sposób na zły humor: Obejrzenie jakiegokolwiek filmiku z Youtube, który w swoim tytule zawiera słowa „funny” i „cats”. Największa zmiana w moim życiu: Tuż po 36. urodzinach (a więc w czasie, kiedy bardziej niż zmianę cenimy stabilizację i odcinanie kuponów) wróciłam na studia (jako słuchacz), zmieniłam zawód, założyłam własną firmę, nauczyłam się jeździć konno i ponownie zostałam mamą… Ta zmiana nadal trwa.

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.